Oskarżamy Donalda Tuska o inspirowanie psychozy społecznej nienawiści rozpoczętej obelżywymi przedstawieniami oponentów, na które to obelgi nie podał on, a zapewne także nie było wystarczających faktów mogących uzasadniać merytorycznie takie uczucia. Donald Tusk jednoczył w ten sposób swoich zwolenników za pomocą mechanizmu "wspólnego wroga", mającym swoją dynamikę społeczną mimo, że nie było wystarczającego merytorycznie uzasadnienia na traktowanie oponentów jako wrogów, a inny motyw poza motywem odebrania im władzy nie daje się rzetelenie określić. Takim działaniem Donald Tusk współtworzył przyzwolenie społeczne na agresje między różnymi środowiskami wskazując zarazem kierunki tych agresji.

Naszym zdaniem oczernianie obywateli, szczególnie tych udzielających się społecznie nie jest dozwoloną metodą walki politycznej, bo narusza Art.1 Konstytucji stwierdzający, że Rzeczypospolita jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli. Wzbudzanie obelżywego stosunku do całych grup społecznych bez wyraźnego wcześniejszgo uzasadnienie takich ocen w faktach inicjuje przywolenie społeczne na rozbój i przemoc. Dlatego tworzenie ruchów społecznych, a szczególnie struktur władzy, a także wyników wyborów opierających się w istotny sposób na sianiu pomówień i następujacej po tym nienawiści społecznej jest agresją wobec wszelkiego porządku prawnego w Polsce, a także niedopuszczalnym naruszeniem godności indywidualnej osób (Art.30 Konstytucji).

Obarczamy Donalda Tuska winą celowego, świadomego wzbudzania tych znanych z doświadczeń innych narodów patologii społecznych.  ⁽⁹⁾  

Sytuacje podobne do tych niżej opisanych są znane z dramatycznych doświadczeń jak: faszyzm w Niemczech, zbrodnie partii komunistycznych w Rosji i poza nią. Art.13 Konstytucji zabrania w Polsce uruchamianie tych zbudowanych na atawizmie mechanizmów psychologicznych odnosząc się poprzez wskazanie znanych z nazw historycznych ruchów społecznych. Istotą tych zjawisk jest jednak nie ich nazwa lecz sam mechanizm społeczny wzbudzania agresji. Podobny był on podczas ludobójstwa w Rwandzie lub w średniowiecznych procesach o czary.

Wiedza o nich i świadomość patologii jest nam dziś lepiej dostępna niż dawniej, a rozwój nauk społecznych pozwala na dokładniejszą weryfikację, czy taki mechanizm jednoczenia ludzi za pomocą "wspólnego wroga" był świadomie uruchamiany przez Donalda Tuska, czy nie. Samo takie podejrzenie nakazuje jednak naszym zdaniem z racji dramatu, do jakiego może on prowadzić na jego wyjaśnienie w ramach Trybunału Stanu.

Choć Donald Tusk nie jest jedyną osobą, która inicjowała ten destrukcyjny mechanizm społeczny, a w jego powstaniu podejrzewać należy także wpływy spoza Polski, to jego oskarżamy o jego wywoływanie, akceptowanie w szeregach własnej partii oraz budowanie sił politycznych na jego bazie.

Spotkać się można niekiedy z oceną, że zbytnie rozgrzanie debaty politycznej:

1. leży w naturze kampanii wyborczych
2. jest współwiną wszystkich działających sił politycznych.

Jednak nasz wniosek nie dotyczy samego rozgrzania emocji ! Nie śmiemy odmawiać nikomu jego emocji. W przypadku zdrady stanu polegającej na celowym wywoływaniu stanu przychozy społecznej mamy na myśli socjotechnikę nakierowaną celowo na wywoływanie takich emocji bez merytorycznego uzasadnienia. Polega ona na stwarzaniu przyzwolenie publicznego na agresywną drwinę bez rzetelnie podanego powodu, potem na inspirowaniu irytacji, potem złości, a w końcu nienawiści prowadzących do czynnych agresji oraz destrukcji, co do których ulegające nim osoby nie posiadają wystarczającego merytorycznego uzasadnienia, którym dałoby się takie uczucia wytłumaczyć. Oto niektóre przykłady mogące służyć naszym zdaniem jako dowody zdrady stanu:

1. Wbudzanie nienawiści społecznej
   
   To nagranie ukazuje atmosferę Kampanii Wyborczej przed wyborami w listopadzie 2023 oraz sposób w jaki Donald Tusk oraz Rafał Trzaskowski podsycali nienawiść.
   Tutaj sztab Platformy Obywatelskiej w Gdańsku podczas wieczoru wyborczego w 2023 r
   
   
2. Nawoływanie do linczu na Głowie Państwa.
   
   Na tym nagraniu Donald Tusk cytuje wiersz Miłosza "Który skrzywdziłeś" opisujący sytuację człowieka, który skrzywdził innych, i dla którego lepsze niż życie z taką winą byłoby samobójstwo. Donald Tust dedykuje ten wiersz Prezydentowi Polski Andrzejowi Dudzie nie podając w jaki sposób miałby on skrzywdzić obywateli. Taką sugestię rzekomej winy wielu ludzi mogło odczytać jako nawoływanie do linczu na Prezydencie Polski. Publiczne nawoływanie do zamachu na życie Prezydenta (Art.134. k.k.) jest karane jak sam zamach.
   
   Jednak nie chodzi w naszym wniosku tylko sam zamach, lecz o dramatyczne konfliktowanie obywateli. Wzbudzanie takich konliktów społecznych przeciwko Polsce stanowi zdradę stanu.
   
   
3. Szkalowanie członków i zwolenników Prawa i Sprawiedliwości,
   
   Przez szkalowanie rozumiemy tu nie samo upublicznianie negatywnych ocen o kimś drugim, lecz propagowanie takich obelżywie najczęściej wyrażonych ocen bez podanie wystarczających ku nim powodów, które umożliwiłyby odbiorcy na dokonanie własnych ocen. Taki proceder wzbudzania sugerującymi obelgami nienawiści spełnia definicę szkalowania, którą się tu posługujemy nawet w przypadku, gdy podstawy do takich ocen istnieją, lecz nie zostały one przez szkalującego podane. Mówiąc prościej szkalowanie to propagowanie samych złych emocji bez podania faktów.
   
   
4. Szkalowanie przeciwników aborcji,
   
   Donald Tusk podsycał uczucia nienawiści związane z brakiem legalnej aborcji w Polsce. To nagranie: https://twitter.com/yurek55/status/1658791396566786050" ukazuje członkinię jego partii, Panią Magdalenę Filiks, która postępowała według tych inspiracji szefa partii, za co uhonorowana została nominacją na kandtdatkę w wyborach i jest obecnie posłanką polskiego Sejmu. Żadna poważna debata na temat aborcji nie miała ze strony Donalda Tuska nigdy miejsca, a porzucenie przez niego obietnic wyborczych w tej sprawie, o czym świadczy protest środowisko kobiet dowodzi, że chodziło jedynie o jednoczenie opozycji za pomocą nienawiści. Takim działaniem Donald Tusk złamał drastycznie Art.1 Konstytucji określający państwo polskie jako dobro wspólne.
   
   
5. Odmawianie Kościołowi Katolickiemu kwalifikacji moralnych.
   
   Ten zarzut opiera się na założeniu, że każdy ma potencję do dokonywania ocen moralnych i nie można jej nikomu odbierać bez konkretnego uzasadnienia, a także na Art.25.2 Konstytucji nakazującemu władzy publicznej bezstronności religijnej.
   
   Kościół Katolicki wraz z osobami poczuwającymi się do przynależności do niego, jak także częstokroć osobami nie przynależącymi do Kościoła, lecz identyfikowanymi jako takie był przez inspirowanych lub akceptowanych przez Donalda Tuska agresorów oczerniany i poniżany w sposób naruszający Art.30, Art.25.3 oraz Art.53 Konstytucji. Budujący przyzwolenie społeczne na takie poniżanie Donald Tuska wyrażał aprobatę na przemoc.
   
   Donald Tusk aprobował też bez podania uzasadnienia publiczne generalne odmawiania Kościołowi Polskiemu kwalifikacji moralnych, co widać np. w tym aprobowanym przez niego wystąpieniu członka jego parti Leszka Jażdzewskiego: https://youtu.be/U__W50BiouU?t=20"  ⁽⁴⁾  
   

   Leszek Jażdżewski odniósł się tu jedynie do przypadków pedofilii, lecz procent tych przypadków wśród księży jest mniejszy niż średnia społeczna, nie może więc uzasadniać odmowy kwalifikacji moralnych silniej niż średniemu Polakowi. Wystąpienie to było aprobowane przez przewodniczącego partii, Donalda Tuska.

   
    ⁽⁵⁾  
   

   Tym wnioskiem nie deklarujemy jako podpisujący ani przynależności do Kościoła Katolickiego w Polsce ani własnych przekonań światpoglądowych. Tekst ten jest jedynie wnioskiem sądowym o ściganie przestępstw, które są naszym zdaniem faktem i nie odnosimy się w nim do przekonań światopogoądowych ani własnych, ani czyichś.

   
   
   
   
6. Oczernianie TVP
   
   Oczernienie Telewizji Polskiej widać na tym przemówieniu Donalda Tuska.
   
   
7. Włamania do domów prywatnych osób chronionych immunitetem w celu zdobycia agresją respektu społecznego
   
   27-mego marca 2024 Donald Tusk wraz Adamem Bodnarem dokonali włamań do domów osób chronionych immunitetem lub godnością księży nie mając po temu ani racjonalnych powodów prawnych ani uzasadnienia w tej procedurze, bo dotknięte tym osoby deklarowały wolę otwarcie dostępu do swoich domów, lecz nie zostali o tych włamaniach poinformowani. Donald Tusk pragnął naszym zdaniem zyskać tym demonstracyjnym bezprawiem respekt społeczny wśród osób, które akceptują częściowe bezprawie na korzyść silnego przywódcy, który potrafi rozwiązywać problemy nawet tam, gdzie prawo nie sięga wystarczająco szybko i celnie. Niemiej jest to tylko działanie psycho-manipulacji społecznej, ponieważ żadne realne problemy społeczne nie zostały tymi włamaniami podjęte, tym mniej rozwiązane.
   
   Rządzenie za pomocą wzbudzania respektu przed pozaprawną agresją łamie Art.1 Konstytucji. Naszym zdaniem taki rozwój metod sprawowaania władzy rozwija dynamikę społeczną w kierunku dyktatury i oznacza zdradę wobec wszelkiej demokracji.
   
   
8. Przedstawianie prezesa Obajtka jako złodzieja
   
   Na tym nagraniu: https://youtu.be/Vt4m3Q23oaw?t=362" Premier Donald Tusk zarzuca prezesowi największej polskiej firmy Orlen "niegospodarność", "hazard", "interesowność", a jego otoczenie określa jako bagno. Na określenia te Premier nie podał żadnych dowodów, a jedynie je zasugerował. Łamie to zasadę, wg. której wpierw dowód winy, a potem ocena, nie odwrotnie. Przyrost zysków firmy Orlen z rzędu 3 mld za poprzedniego prezesa Krawca na 83 mld zł za prezesury Prezesa Obajtka dowodzi, że zarzut niegospodarności wydaje się odbiegać daleko od realiów.
   
   Donald Tusk nie podał też żadnej poszlaki, która wskazywałaby na hazard.
   
   Jakkolwiek można oceniać uposażenia prezesów największych firm jako zbyt wysokie, i jest to ocena polityczna podlegająca dyskusji, to obniżenie przez Prezesa Obajtka swojego uposażenia w stosunku do poprzednika czyni zarzut interesowności mało pasujący do realiów.
   
   Wysoki Trybunał powinien zwrócić się naszym zdaniem do Donalda T. o przestawienie dowodów lub choćby poszlak na te podane przez niego powyżej oceny. Ich podanie lub brak w dramatyczny sposób rzutuje na oceny ekonomiczne sytuacji gospodarczej w Polsce i może skutkować rozbiciem największej polskiej firmy na poważną szkodę Polski. Ocena do jakiej dojdzie Trybunał nie jest z góry znana, a sam proces przed Trybunałem nie jest wyrokiem, lecz wyjaśnieniem prawdy. Waga tych możliwych szkalowań uzasadnia dlatego konieczność społeczną podjęcia pracy Trybunału.
   
   
9. Podobnie prezesa Glapińskiego,
   
   Na tym nagraniu: https://youtu.be/Vt4m3Q23oaw?t=362" Premier Donald Tusk stawia prezesowi Rady Polityki Pieniężnej nigdzie nie dowiedzione zarzuty, które sprowadzają się do obelżywego przedstawianie jego osoby bez podania faktów, które miałyby je uzasadniać. Żadne fakty, które uzasadniałyby te agresje słowne nie zostały do dziś podane.
   
   
10. Pomówienie dotyczące kradzieży związanej z konfliktem zbożowym
    
    Rzekomy "skok na kasę" poprzedniej ekipy władzy: Na nagraniu tym  ⁽⁶⁾  
    

    Nagranie pochodzi z serwisu twitter, użytkownika "Platforma Obywatelska i opublikowane zostało 20.03.2024.

    
     ⁽⁷⁾  
    

    W przypadku usunięcia tego nagania z serwisu twitter, Trybunał może pobrać je z adresu: video-proofs/konflikt_zbozowy.mp4. Dostępność została chwilowo wstrzymana z powodu nie wyjaśnienia praw autorskich.

    
    Donald Tusk oskarża publicznie całą klasę polityczną o wielkoskalową kradzież związaną z bezczynnością wobec konfliktu zbożowego z Ukrainą. Jednak żadna kradzież nie została poprzedniemu rządowi w tej sprawie udowodniona. W przypadku pojedynczych osób mielibyśmy do czynienie z pomówieniem. Tu Donald Tusk sugeruje dramatyczną winę całej grupy rządzącej krajem nie podając na to oskarżenie żadnego dowodu.
    
    Powoduje to przejmowania przez społeczeństwo możliwie dramatycznie fałszywych ocen dotyczących całych grup społecznych, do których wydania nie zostały podane wystarczające fakty.
    
    Donald Tusk sugeruje bezczynność poprzedniego Rządu w tej sprawie, której także nie udowodnił, lecz nawet bezczynność nie jest kradzieżą - nie oznacza bowiem żadnego własnego zysku materialnego  ⁽⁸⁾  
    

    W tym przypadku brak szybkiej reakcji mógł wynikać z niepełnej wiedzy, bo konlikt dopiero powstawał i nie było jasności, jak nie niego reagować. Ponadto w tej sprawie Polska apelowała o adekwatną reakcję do Komisji Europejskiej, bo ogranicznie przepływu towarów leżało w jej konpetencji. A Komisja Europejska wbrew interesom europejskich rolników nie reagowała ! Trybunał Stanu powinien wyjaśnić, czy taka reakcja Komisji nie była uzgodniona wcześniej z Donaldem Tuskiem i zastosowana jedynie, aby móc postawić Rząd Premiera Morawieckiego pod fałszywym oskarżeniem.

    
    
    
    
11. Obelżywe i niczym merytorycznie nie uzasadnione pomówienia o związkach "prawicy" z Putinem
    
    Donald T. nazywa w Sejmie 9.5.2024 opozycyjne wobec niego ugrupowania "płatnymi pachołkami Rosji" nie podająć najmniejszych poszlak na jakiekolwiek płatności, ani faktów wskazujących na najmniejszą choćby zależność, a wszystko to wobec partii, której lata zarzucał fobię antyrosyjską. To jest przykład wzbudzania konfliktów społecznych bez żadnych merytorycznych podstaw, konfliktów, które bez powyższych pomówień zapewne nie zaistniałyby.
    
    

1. Zgoda na współpracę z rosyjskim kontrwywiadem wojskowym
   
   W 2012 roku Donald Tusk wyraził jako Premier Polskiego Rządu pisemną zgodę na współpracę polskiego wywiadu wojskowego SKW z rosyjskim kontrwywiadem wojskowym. Sama współpraca rozpocząć się miała już dwa lata wcześniej, w 2010 roku bezpośrednio po Katastrofie Smoleńskiej. Donald Tusk akceptować miał pertraktacje polsko-rosyjskie omawiające sposoby podporządkowania się polskich służb służbom rosyjskim. Polskie SKW prowadziło w ten sposób "współpracę" z jednym z ważniejszych specjalistów rosyjskich od rozszyfrowania struktur NATO, gen.Bezwierchnym, a same odwiedziny rosyjskich delegacji w polskich ośrodkach, co najmniej dekonspirowały in położenie oraz niektórych zatrudnionych w nich oficerów  ⁽¹²⁾  
   

   Wnioski wynikające z materiałów dostępnych Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej utoworzonej pod koniec 2023 roku na podstawie Ustawy, Dz.U 2023 poz.1030 z 14-tego kwietnia 2023 z z poprawkami relacjonuje tu gen. Andrzej Kowalski, który był jej członkiem. Wiele wskazuje na to, że oficjalny Raport z działania tej komisji nie został opublikowany, lub został usunięty ze stron Sejmu !

   
   . Umowa, w której Polska złamała art.8 Traktatu Waszyngtońskiego (umowa NATO) zawarta została w Petersburgu 11.09.2013. Pisemna zgoda na taką współpracę wyrażona podpisem premiera Tuska prezetowana była jako autentyczny dokument w programie byłej telewizji TVP.info pt."Reset". Autentyczność takie współpracy potwierdzona została słowami Prezydenta Andrzeja Dudy: (oświadczenie dla mediów a także w tym wywiadzie), do czego sam oskarżony o nią Premier Donald Tusk odniósł się w następujący sposób: (oświadczenie dla mediów);
   
   Premier Tusk zapowiadał także wycofanie z się dotychczasowej polityki polskiej wobec Rosji, która deklarowała wrogość wobec Polski w swoim ekspose jesienią 2007  ⁽¹³⁾  
   

   Świadectwo w tej sprawie wyrażone zostało m.i. przez Marszałka Macierewicza i podane w progrmie TVP-info #Reset pt. "Zgoda" odcinek 14.

   
   Złamanie przez rząd Premiera Tuska umowy NATO stanowi bezpośrednie zagożenie bezpieczeństwu państwa, bo otwiera możliwość, że NATO odmówi wypełnienia swoich zobowiązań opisanych w art.5 tego paktu wobec państwa polskiego wskazując na nieuzgodnioną współpracę z wrogiem, z powodu którego NATO zostało powołane do życia. Swoją pisemną zgodą na tę współpracę Donald Tusk naruszył więc Art.5. Konstytucji nakazujący państwu polskiemu ochronę swojej niepodległości.
   
   
2. Destrukcja sił zbrojnych przez rozwiązywanie jednostek wojskowych oraz plany poddania obrony kraju do linii Wisły
   
   Rząd Donalda Tuska rozwiązał w latach 2007 - 2015 ponad 600 jednostek wojskowych na wschodnich terenach Polski, co oznaczało de facto zaniechanie obrony połowy kraju. Wprowadził także zgodny z tą ideą plan wycofania się militarnego ze wschodniej Polski aż do Wisły. To oznaczało poddanie połowy Rzeczypospolitej. Donald Tusk zdradził tym niepodległość Polski (art.5 Konstytucji). Argument, że takie wycofanie było strategicznie konieczne odpada, ponieważ dziś w 2024 roku po rządach Mateusza Morawieckiego Polska broni całości swojego obszaru i żadne wycofanie nie jest konieczne.
   
   O destrukcji polskich sił zbrojnych, za którą winę ponosi szef rządu Donald Tusk mówił publicznie generał Petelicki, który zginął, jak można przypuścić za tę krytyczną ocenę polityki zbrojeniowej Rządu Premiera Tuska: https://www.youtube.com/watch?v=pDRd8BH6aIQ.
   
   
3. Zniweczenie stacjonowania w Polsce wojsk amerykańskich w ramach NATO
   
   Donald Tusk działając wspólnie ze swoim ministrem Radosławem Sikorskim zniweczył stacjonowanie w Polsce wojsk amerykańskich z NATO, co było już uzgodnionym między Polską a USA zaplanowanym przedsięwzięciem. Minister Radosław Sikorski zaproponował wręcz włączenie Rosji do NATO !
   
   Działaniami tymi Donald Tusk, jako Premier oraz Radosław Sikorski jako Minister Spraw Zagranicznych dramatycznie wystąpili przeciwko niepodległości Polski łamiąc Art.5 Konstytucji.  ⁽¹⁴⁾  
   

   Wojska USA rozpoczęły swoją misję w Polsce przywracając pierwotny plan obrony Polski przed Rosją dopiero po upadku rządu Donalda Tuska.

   
   
   
   
4. Akcja propagandowa przeciwo WOT
   
   Donalda Tuska organizował akcję propagandową mającą na celu ośmieszenie Wojsk Ochrony Terytorialnej, które przygotowują odpowiedzialnych obywateli do obrony swojego najbliższego otoczenia na wypadek agresji militarnej na Polskę. Podobne jednostki odegrały istotną rolę obronną w wojnie, jaka toczy się na Ukrainie.
   
   Uwaga: opisane działania nie podlegają ocenie Trybunału Stanu, który ocenia jedynia działania wyższego urządnika państwowego w ramach jego funkcji i w czasie sprawowania przez niego tej funkcji. Niemniej wiedza o tych działaniach uzupełnia całościowy obraz działania przeciwko własnemu krajowi i tylko w takim sensie zostały tu podane.
   
   
5. Oczernianie wysiłku Polski w zahamowaniu presji imigracyjnej
   
   Donald Tusk publicznie oczerniał wysiłki polskiego Rządu oraz polskich służb granicznych podjęte w celu zatrzymania agresywnej imigracji poprzez granicę z Białorusią, starając się powstrzymać lub na ile to możliwe zdeprecjonować budowę muru na granicy polsko-białoruskiej. Takie działanie osłabiania siły Polski na jej granicach oznaczają de facto publiczne podjęcie się zadań agentury moskiewskiej w Polsce.
   
   Uwaga: opisane działania nie podlegają ocenie Trybunału Stanu, który ocenia jedynia działania wyższego urządnika państwowego w ramach jego funkcji i w czasie sprawowania przez niego tej funkcji. Niemniej wiedza o tych działaniach uzupełnia całościowy obraz działania przeciwko własnemu krajowi i tylko w takim sensie zostały tu podane. Będą Premierem Donald Tusk zaprzeczył swojemu porzedniemu oczernianiu służb granicznych oraz deprecjonowaniu potrzeby budowy muru na granicy, zapowiadając wydanie sumy 10-ciu miliardów zł na budowę okopów, umocnień i schronów na granicy z Białorusią, których wojskowy sens ocenić można jako absurdalny (autorzy wniosku nie są ekspertami wojskowymi, a zdania wojskowych są podzielone) .
   
   
6. Niszczenie Telewizji Biełsat
   
   Osobny przypadek zdrady poprzez dramatyczne naruszenie bezpieczeństwa państwa odnosi się do obronności w dziedzinie informacji i opisany został z tego powodu także w podpunkcie o niszczeniu mediów. Dotyczy on stłumienia działania stacji Biełsat, która była kluczowym elementem bezpieczeństwa Polski w dziedzinie informacji. Agresja rosyjska przeciw Polsce budowana jest na deziformacji o rzekomym zagreżeniu Rosji ze strony Polski. Bez stacji Biełsat nie ma kto wyjaśnić mieszkańcom za wschodnią granicą, że takie zagrożenie ze strony Polski nie istnieje. Wojna propagandowa jest istotnym elementem mobilizacji przeciwko Polsce, przeciwko Ukrainie i ogólnie przeciwko Zachodowi.
   
   
7. Działanie przeciwko bezpieczeństwu energetycznemu
   
   Rząd Premiera Donalda Tuska działał też dramatycznie przeciwko bezpieczeństwu Polski w sferze ekonomicznej ogólnie, a sferze energetyki w szczególności. Opisy tych zarzutów znajdują się w punkcie dotyczącym ekonomii.
   
   
8. Sprzeniewierzenie budżetu na wydatki zbrojeniowe
   
   Wiosną 2024 Donald Tusk sprzeniewierzył w podstępny sposób budżet na wydatki zbrojeniowe, jaki odziedziczył po poprzednim Rządzie Premiera Morawieckiego. W przewidzianym budżecie zabraknąć miało 40 mld. Generałowie Stabu Generalnego zwrócili się z informacją, że plan zbrojeniowy nie może zostać wykonany, skoro budżet zbrojeniowy został zamniejszony o 57 mld. To zaniżenie budżetu pojawiło się w sytuacji dramatycznego zagrożenia atakiem na Polskę w ciągu następnych dwóch lat przez wojska Putina i koniecznością rozbudowy potencjkału obronnego.
   
   Z końcem sierpnia 2024 wyszły na jaw kłopoty ze strony Polski w realizacji budowy czołgów koreańskich K2  ⁽¹⁵⁾  
   

   Relację Macieja Miłosza z tych trudności znaleść można w wydaniu Rzeczypospolitej z 23.08.2024. Wspomina o nich także Minister Obrony Narodowej w Rządzie Premiera Morawieckiego Mariusz Błaszczak, który podpisywał umowy z Koreańczykami.

   
   , co do których poprzeni rząd podpisał już umowę realizacyjną. Trudno założyć, żeby te twające miesiącami opóźnienia nie były celowe.
   
   
9. Agentura KGB umieszczana w polskich firmach zbrojeniowych lub zarządach innnych zasobów krytycznych.
   
   W lipcu 2024 stanowisko w Radzie Nadzorczej Wojskowych Zakładów Elektronicznych otrzymał były tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa, osoba po kursach KGB w Moskwie - Henryk Grobelny . Tu wywiad w sejmie w tej sprawie . 26.07.2024 miał zrezygnować z tego stanowiska.
   
   

Pomijając szczegóły katastrofy Smoleńskiej Donald Tusk zmieniając przewidzianą umowami międzynarodowymi podstawę prawną procedowania wyjaśnienia tej katastrofy de facto oddał nie tylko wrak rozbitego samolotu, lecz także czarne skrzynki w ręce głównego podejrzanego, jakim było rosyjskie FSB. Donald T. naruszył tym polską niepodległość, tj. art. 5 Konstytucji.

Naruszenie to wzmacnia się też wcześniejszym i późniejszym współdziałaniem w celu ukrycia sprawców czego dowodem jest wykluczenie przez niego Rosji z grona podejrzanych już w kilka minut po katastrofie  ⁽¹⁶⁾  

Donald Tusk już w kilka minut po katastrofie rozsyłał do swoich współpracowników SMS-y z fałszym twierdzeniem o rzekomej winie polskiech pilotów, a w żadnym razie nie wolno było przyspisywać winy Rosji. Żadne przyczyny katastrofy nie były jeszcze wtedy oficjalnie określone. Było to sugerowanie polskiemu społeczeństwu z pozycji Premiera dramatycznie fałszywego oglądu spraw, co jest zdradą stanu.

Przewodniczący Podkomisj Smoleńskiej Marszałek Antoni Macierewiczc złożył 09.04.2004 wniosek do Prokuratury Generalnej ze skargą dotyczącą Donalda Tuska z art.134 k.k. mówiącego o zamachu na życie prezydenta Rzeczypospolitej  ⁽¹⁷⁾  

Zamach na życie Prezydenta Rzeczypospolitej wg. Dz.U.2024.17 t.j. Wersja od: 14 marca 2024 r. do: 30 czerwca 2024 r. Art.134 Kodeksu Karnego Kto dopuszcza się zamachu na życie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12 albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

oraz z art.129 k.k. mówiącego o zdradzie dyplomatycznej  ⁽²⁰⁾  

Zdrada dyplomatyczna, wg. Dz.U.2024.0.17, Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Art.129 Kodeksu karnego: Kto, będąc upoważniony do występowania w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w stosunkach z rządem obcego państwa lub zagraniczną organizacją, działa na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.

.

W poniższych działaniach Donalda Tuska oraz jego współpracowników mamy na myśli nie tyle motyw zdobycia włądzy jednej grupy społecznej usuwając inną, lecz zamiar oraz widoczny skutek anarchizacji instytucji wymiaru sporawiedliwości, przy którym wszystkie strony mają stały powód do zgłaszania skarg, lecz efektywnie nikt nie wygrywa, a dochodzi do destrukcji państwa - władza sądownicza ulega rozkładowi. Normalne w demokracji konflikty między stronami, tu w przesadzony sposób zbrutalizowane działają jako przykrywka do całkiem innego procesu - rozkładu państwa polskiego.

1. Deprecjonowanie porządku prawnego w Polsce
   
   Deprecjonując samo sedno porządku prawnego zbudowanego na Konstytucji poprzez podważanie obowiązywania w Polsce jej zapisów, w tym w szczególności Art.8 §1 Konstytucji stwierdzającego, że jest ona najwyższym prawem Rzeczypospolitej Donald Tusk dokonał nie tylko Zdrady Stanu lecz inspirował do takiego czynu innych.  ⁽²¹⁾  
   

   Konstytucja jest także głównym odniesieniem definiującym treść jej złamanie, więc samo pojęcie Zdrady Stanu.

   
   
   
   Podobnie jest Zdradą Stanu sugerowanie wyższości innych praw pochodzących po części spoza Polski, a szczególnie z nacisków lobbystycznych nieobjętych Traktatami Unijnymi uzurpacji jej urzędników, ponieważ narusza ono samo sedno chronionej Art.2 demokracji. Zasada demokracji mówi, że obowiązujące w Polsce prawo oparte może być tylko na wyrażonej w prawidłowy sposób woli polskich obywateli, a nie na motywach pochodzących z zewnątrz Polski.
   
   Donald Tusk promując takie działanie naruszył więc naszym zdaniem Art.2 oraz Art.10 Konstytucji.
   
   Wbrew obiegowej opinii nie wynika z tych działań efektywne zastąpienie "polskiego" porządku prawnego "europejskim", lecz niszczenie wszelkiego porządku prawnego w Polsce.
   
   
2. Podważanie autorytetu sądów
   
   Sugerowanie prawnej konieczności zaprzysięgania przez Prezydenta Rzeczypospolitej sędziów nie zgodnie z jego wyrażoną tym podpisem wolą i decyzją, lecz zgodnie z podsuniętą mu kolejnością realizującą własne oczekiwania polityczne jest oszustwem, ponieważ nie ma prawa w postaci zapisanej reguły, które by taką konieczność nakazywało. Regułą taką nie jest także żaden wyrok sądu, w szczególności sądu unijnego, bo sądy nie są źródłem prawa (por.Art.87 Konstytucji) i nie definiują same jego reguł.
   
   Donald Tusk aprobując pseudo-prawne pojęcia "sędziego-dublera" dokonał zamachu na Art.179 Konstytucji opisujący sposób powoływania sędziów, winny jest więc Zdrady Stanu. .
   
   
3. Upolitycznienie sądów
   
   Donald Tusk aprobował i wręcz chwalił w swoich wystąpieniach działalność polityczną sędziów. Akceptacja lub inspirowanie sędziów do takiej działalności narusza nie tylko Art.2 Konstytucji, lecz jest bezprecedensowym atakiem na porządek prawny w Polsce ze względu na Art.178 pkt.3 zakazujący sędziom takiej działalności. Donald Tusk promował swoim postępowaniem anarchię w Polsce w tym względzie, dokonał więc Zdrady Stanu.
   
   
4. Atak na instytucje prawa
   
   Sugerowanie przez Donalda Tuska konieczności usuwania zdefiniowanych w polskim prawie instytucji wymiaru sprawiedliwości, jak Sądów i Trybunałów, podważanie legalności utworzonych zgodnie z polskim prawem Wydziałów tych sądów, w szczególności samo zaprzeczenie legalności lub werbalnie wręcz istnienia Trybunału Konstytucyjnego, podważanie prawomocnych wyroków bez merytorycznego uzasadnienia, jedynie określając je deliberatywnie jako obarczone wadą prawna, deprecjonowanie uprawnień opisanej w Art.186, 187 Konstytucji Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) jest zdradą stanu z powodu promowania anarchii w Polsce (naruszenie Art.2 Konstytucji).
   
   
5. Aresztowania wybranych w wolnych wyborach przedstawicieli narodu
   
   Odmowa uznania decyzji Prezydenta Rzeczypospolitej o prawie łaski (Art.139 Konstytucji) wobec posłów Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika przez Donalda Tuska, Ministra Adama Bodnara, Marszałka Sejmu Szymona Hołownię oraz nałożenie na te uprawnienie głowy państwa nie uzasadnionych żadną zapisaną regułą prawną ograniczeń stosowanych zwykle w innych procedurach prawa karnego w przypadku wniosków o zwolnienie z odbycia kary, jakie skazany składać może do sądu, który go skazał jest zdradą stanu wobec porządku prawnego w Polsce. Zgodnie z Art.126 Prezydent Rzeczypospolitej jest nawyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej, co oznacza, że jego słów wyrażonych w imieniu Rzeczypospolitej nie da się przełamać  ⁽²²⁾  
   

   Stosujemy tu skrót myślowy: Także decyzję Prezydenta da się unieważnić, lecz tylko w wyniku procesu o zdradę stanu przez samego Prezydenta, który to proces nie miał miejsca, nie było więc także w okresie, którego dotyczy zarzut wobec Donadal Tuska żadnego jego wyniku.

   
   i one kończą dyskusję  ⁽²³⁾  
   

   Także Prezydent Duda "zapomniał" przypomnieć o swoich uprawnieniach wynikających z Art.126 Konstytcji. Niemniej także bez bezpośredniego odwołania się do nich, które wyjaśniłoby stan prawny, ten status prawny słów Prezydenta obowiązywał.

   
   !
   
   Oskarżenie, jakie składamy wobec Donada Tuska oraz wspópracujących z nim osób dotyczy nie tyle samego uprawnionego lub nie, słusznego lub nie aktu zemsty na osobach z konkurencyjnej grupy politycznej, lecz:
   
   

   1. podważenie samych zasad pracy posłów i co za tym idzie
   2. doprowadzenie do sytuacji, w której nie wpuszczenie obu posłów na salę sejmową może posłużyć do nie uznania żadnych podjętych przez nią uchwał, co oznacza działanie w kierunku praliżu Sejmu, a ryzyko to jest nadal aktualne.

Działanie te Donald Tusk podejmowła zarówno będąc wyższym urządnikiem państwowym (premierem) jak i będą w opozycji, a z formalnego punktu widzenie ta druga sytuacja nie podlega bezpośrednim oceniom Trybunału Stanu, choć podlega ona ocenom samego prawa karnego. (tu art.128 kodeksu karnego ) Trudno rozdzielić te dwa działania, bo mają one ciągłość.

Stłumienie działania polskich mediów

Art. 14, 54 oraz 213,214,215 Konstytucji określają warunki istnienia w Polsce mediów, a sumarycznie podane inne ustawy stanowią razem prawo medialne, wraz z określeniem mediów państwowych. Ich naruszanie lub wręcz usuwanie polskich mediów państwowych uzasadniając to rzekomo niewłaściwymi treściami - teza na którą Donald Tusk nie podał rzetelnego dowodu, a posłużył się jedynie oczerniającymi sugestiami - jest naruszeniem art.14 Konstytucji o wolności słowa. Bez mediów narodowych nasz wyraz wizji świata, Polski, histori, praw nie jest realizowany. Niemniej w środę, 27.12.2023 minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz poinformował o postawieniu spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. w stan likwidacji, fakt który został uznany prawnie przez sąd w kwietniu 2024.

W Polsce obowiązuje ponadto opisany w artykule 54 zakaz cenzury. Oznacza on, że żadna instytucja państwa polskiego nie może dopuszczać lub niedopuszczać treści medialnych, co de facto zapowiadał i promował w swoich wystąpieniach Donald Tusk. Był to więc zamach na ustalone struktury Państwa Polskiego.


Włamania do ich siedzib

Włamania do siedzib tych instytucji, usuwanie działających zgodnie z ustawami redakcji, wyprzedaż ich majątku oraz inne okradanie ich z wartości materialnych jak wynoszenie sprzętów przez nasłanych przez obecny rząd działających bez podstawy prawnej nieznanych publicznie sprawców jest drastycznym naruszeniem pokoju wewnętrznego w Polsce - działaniami polskiego Rządu pod przewodnictwem Donalda Tuska. Dowodem jest sam fakt postawienie tych instytucji w stan likwidacji.  ⁽²⁴⁾  

W drugiej połowie stycznia Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w osobnych decyzjach odmówił wpisania do KRS zaproponowanej przez Rząd nowej instytucji o nazwie "Telewizja Polska w Likwidacji", co za tym idzie "TVP w Likwidacji" nie była legalnym podmiotem prawnym. Jednak w kwietniu wpis został uznany, choć spór sądowy nie został zakończony.




Próby likwidacji abonamentu radiowo-telewizyjnego

18.03.009 wpłynął strony Rządu Premiera Donalda Tuska do Laski Marszałkowskiej druk sejmowy 1847, który zakładał w swoim art.50 całkowitą likwidację abonamentu telewizyjknego oferując finansowanie mediów państwowych przez budżet państwa. Jednak przyjęta już ustawa nie zyskała podpisu Prezydenta i staranie te zaniechano.

Wcześniej Donald Tusk namawiał publicznie do niepłacenia abonamentu telewizyjnego, za co obowiązywała kara pieniężna. Jakkolwiek finansowanie Telewizji Polskiej bezpośrednio z budżetu państwa może wydawać się także możliwym rozwiązanien, jednak atmosfera dyskusji w tej sprawie wskazywała próby rozbicia polskich medióow jako takich już wtedy i ich całkowitej likwidacji.


Precedens działań pozaustawowych

Działając w tej sprawie nie na podstawie prawa, lecz na podstawie uchwał chwilowej większości sejmowej Donald Tusk naruszył Art.7 Konstytucji działając na dodatek w związku przestępczym wraz z Ministrem Bartłomiejem Sienkiewiczem. Artykuł ten nakazuje organom państwa działanie jedynie na podstawie i w granicach prawa.


Cenzura w PAP

Jednym z absurdalnych zarządzeń nowego Zarządu PAP był zakaz posługiwania się terminem "polska racja stanu". Taki zakaz, jeśli powstał z zaleceń rządu jest dramtycznym złamaniem wynikającego z Art.14 Konstytucji o wolności słowa zakazie cenzury. Generacje Polaków walczyły o to, żeby w Polsce nigdy nie wprowadzona została cenzura mediów. Z powodu obowiązującej w Polsce wolności słowa polemika także Rządu, z treściami medialnymi może następować tylko merytorycznie, a nie za pomocą ich niszczenia, lub wykluczania. Odebranie licencji powinno być wynikiem publicznie przeprowadzonego dowodu ich destrukcyjnego działania, a nie arbitralnymi decyzjami ucinającymi możliwości techniczne.


Niszczenie Biełsat


Wyłączenie stacji Biełsat z aktywnej obrony dobrego imienia Polski na Wschodzie


Szczególnym przypadkiem niszczenia mediów powodującym bezpośrednie zagrożenie bytu państwowego, jest drastyczne ograniczenie działalności Telewizji Biełsat, które Donald Tusk zarządził 20 marca 2024 zmniejszając o połowę jej budżet oraz usuwając dotychczasową redakcję w trybie natychmiastowym bez merytorycznych powodów ku temu.  (10)     Jako oficjalny powód usunięcia w trybie natychmiastowym Redakatora Naczelnego i współtwórcę Telewizji Biełaat - Pani Romaszewskiej Donald Tusk podał wykonanie przez nią kopii na pen-drivie, do czego miała jego zdniem nie być upoważniona. Należy podkreślić, że kopiowanie nagrań audycji w celu ich zabezpieczenia mogło być nie tylko naturalnym standardem, ale wręcz ochroną przed ich zniszczeniem przez grupę Donalda Tuska, który niszczył wcześniej nagrania Telewizji Polskiej TVP.info, a przynajmniej doprowadził do tego, że nie są one więcej dostępne na serwerze tej telewizji.   Telewizja Biełsat jest orężem państwa polskiego w wojnie medialnej i jest kluczowym elementem obrony przed fałszywym przedstawianiem przez grupę Putina Polski i Polaków jako wrogów zagrażających bezpieczeństwu Rosji, co on w rzeczywistości czyni. Wyłączenie tego elementu obronnego powodować będzie zapewne wzmożenie motywów agresji na nasz kraj ze strony Rosjan lub Białorusinów, którzy uwierzą w propagandę wojny Putina, a napadając na nas będą mogli mieć fałszywe wrażenie obrony swojego kraju - Rosji przed "polskim zagrożeniem". Zastrzeżenia do działalności Telewizji Biełsat były do tej pory zgłaszane ze strony Rosji, nie ze strony Polski, więc Donald Tusk realizuje swoją decyzją antypolską politykę Kremla. Utrudnienie działania Telewizji Biełsat jest dlatego naszym zdaniem, jako wnioskodawców na tyle poważnym dowodem zdrady stanu, że uzasadnia samo postawienie Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu, o co wnosimy  (11)     Jesteśmy świadomi faktu, że przerwanie nadawania programu, którego mało kto w Polsce odbiera tylko w nielicznych przypadkach powodować może w społeczeństwie polskim uczucie realnego zagożenia, a chwilowe takie uczucie znika po niedługim czasie. Zmagamy się więc w przypadku tego zarzutu zdrady stanu z niedoskonałościami ludzkiego umysłu w pojmowaniu większych systemów społecznych. Aby sobie takie zagrożenie mimo wszystko uzmysłowić, pojąć warto motywy żołnierzy rosyjskich napadających dziś na Ukrainę, jako motywy zwykłych ludzi broniących takich lub innych swoich wartości.   . Ten apel noblistów: podpisany przez: Swiatłanę Aleksijewicz, Natallę Pinczuk, Olgę Tokarczuk, Alaksandra Milinkiewicza oraz Iwonkę Surwiłłę podkreśla znacznie Telewizji Biełsat dla Białorusinów i Rosjan, a współpraca Polski z nimi leży w fundamentlnej wspólnej potrzebie obrony przed wojną. Jej naruszanie przybliża wojnę i powinno być badane w ramach Trybunału Stanu.

1. Likwidacja polskiego przemysłu okrętowego
   
   Rozparcelowanie, wyprzedaż i likwidacja kolebki Solidarności - stoczni Gdańskiej
   
   Unicestwienie Stoczni Gdańskiej, dawniej Stoczni im Lenina, a wcześniej Stoczni Cesarskiej zainicjowane zostało przez Premiera Rządu PZPR - Tadeusza Rakowskiego. Niemniej, proces ten został definictnie dokończony przez ekipę Premiera Donalda Tuska, który po podziale stoczni na przedsiębiorstwa, których współpraca została zaburzona w drwiący sposób przedstawił polskiemu społeczeństwo tzw. "inwestora katarskiego". Sposób, w jaki Donald T. zniszczył Stocznię Gdańską odczytać można z dokumentów Komiitetu Społecznego Ratowania Stoczni - Arka Stan jaki Premier Tusk pozostawił za sobą uwidoczniony jest na tym zdjęciu z 2020 r.
   
   Próby ratownia Stoczni miały dramatyczny charakter z możliwym zabójstwem politycznym włacznie (por. niewyjaśniona śmierć Przewodniczącego Komitetu Ratowania Stoczni, kpt. Bolesława Hutyry ) Donald Tusk działał w tym przypadku jako Premier w okresie zwiększonego na rynkach światowych popytu na budowane w Polsce statki oraz na korzyść stoczni niemieckich usuwając dla nich polską konkurencję. Donald Tusk naruszył tym co najmniej Art.20 Konstytucji ustanawiający w Polsce gospodarkę rynkową.
   
   
2. Próby likwidacji LOT-u
   
   Donald Tusk jest jako Premier także współodpowiedzialny za przestępcze próby likwidacji Polskich Linii Lotniczych LOT. Wydane w tej sprawie orzeczenie Komisji Śledczej badającej legalności działań instytucji publicznych w sprawie Grupy Amber Gold dostępne jest na stronie www tej. Komisji .
   
3. Wyprzedaż innych polskich firm
   
   Podobnie naruszeniem Art.20 Konstytucji była niczym nie uzasadniona ekonomicznie wyprzedaż likwidacyjna dotycząca wielu polskich przedsiębiorstw, czego szczegóły uzupełniane będą

   w tym rozwinięciu:

   1. polski cukier
   2. miedź
   3. próby sprzedaży Rosjanom rafinerii
   4. próby wyprzedaży lasów
   5. ...

   
   
4. Uzależniał energetycznie Polskę od zagranicy (Rosji)
   
   

   Donald Tusk zawarł dramtycznie niekorzystną umowę energetyczną między Polską Rosją

   
   W 2010 roku pierwszy Rząd Premiera Donalda Tuska  ⁽²⁵⁾  
   

   Donald Tusk był po raz pierwszy Premierem w latach 2009 - 2014: https://pl.wikipedia.org/wiki/Pierwszy_rz%C4%85d_Donalda_Tuska.

   
   zawarł umowę energetyczną między Polską a Grupą Putina (Gazprom), przy której działał przeciwko interesowi Polsce broniąc bezpośrednio interesów Gazpromu. Wyjaśnienia motywów tej umowy domagał się w swoim wystąpieniu Prezydent Andrzej Duda. Umowa ta została unieważniona przez Unię Europejską !  ⁽²⁶⁾  
   

   Faktu tego dowodzą tajne instrukcje instrukcje negocjacyjne. (zob. https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/gaz-z-rosji-gazprom-stanislaw-karczewski,103,0,2359143.html). Świadkiem, który poświadczył swoimi słowami publicznie fakt zdrady jest Marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

   
   Podpisującym umowę był wicepremier Waldemar Pawlak, który brał tym aktem udział w zdradzie stanu.
   

   Działając przeciwko uniezależnieniu energetycznemu Polski od Grupy Putina w Rosji Donald Tusk naruszał bezpieczeństwo i polską niepodległość narażając Polskę na ewentualny szantaż ze strony Grupy Putina, który rzeczywiście miał potem miejsce wobec innych krajów. Donald Tusk wyszydzał idee gazoportu pomysłu Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a potem, gdy inwestycja ta stała się nieunikniona, opóźniał działaniami administracyjnymi jej realizację. To jest zdrada Stanu względem Art.5 (niepodległość Polski).
   
   
5. Likwidacja Fabryki Ciągników w Ursusie
   
   Zakłady produkujące polskie traktory Ursus zostały zlikwidowane ich umową z Bumarem w 2007, sprzedażą firmie Bumar w kwietniu 2011, a potem umową upadłościową w lipcu 2011, zmianą nazwy i rozwiązaniem spółki w grudniu 2011 roku. Miało to miejsce w okresie stabilnego zapotrzebowania na takie ciągniki na rynkach światowych. Za jedną z przyczyn były podawane kłopoty finansowe i brak wsparcie ze strony rządu wymuszony regulacjami unijnymi, z którymi rząd nie podjął polemiki ani starcia. Ten kluczowy przemysł znajdował się pod nadzorem właścicielskim polskiego Rządu, którego Premierem był w tych latach (2007 - 2011) Donald Tusk. Jako realny motyw podejrzewać można zemstę za strajki w 1976 roku oraz eliminację konkurencji dla zagranicznych producentow traktorów. Mamy w tym przepadku analogię do podobnego procesu unicestwienia, jak podejrzewamy przez siły sowieckiego okupanta kolebki Solidarności - Stoczni Gdańskiej, przy której Premier Tusk pozostawał co najmniej bezczynny, lub obojętny. Dramatyczne w swoich skutkach rozbicie Ursusa nie zostało do tej pory do końca wyjaśnione, a winni nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności.
   
   Jakkolwiek dopiero pełne wyjaśnienie może właściwie ocenić winę, to fakt pozostaje faktem, że Urusu znajdował się pod nadzorem polskiego Rządu i Premiera Donalda Tuska, któremu należy zadać naszym zdaniem w tej sprawie pytania w ramach Trybunału Stanu.
   
   
6. Trucie firmy Orlen oraz umiejscowienie w niej agentury sowieckiej
   
   Rząd Premiera Tuska odwołał z Zarządu Prezesa Obajtka, któremu Orlen zawdzięczał istotny zwrost (podatek wniesiony do budżetu z 3 mld na 83 mld !). Fakt ten jak i werbalne ataki Premiera Tuska spowodowały już na począku istnienie nowego Rządu miliardowe ubytki koncernu Orlen.
   1-szego lipca 2024 zatrudniony został w PKN Orlen jako prezes zarządu spółki Orlen Paliwa Marcin Zawisza, wcześniejszy pracownik Rosneft Deutschland, gdzie kierował segmentem chemicznym.
   
   17-tego lipca w spółce Orlen zatrudniony został na stanowisku wiceprezesa zarządu ds. operacyjnych absolwent Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych MSZ Federacji Rosyjskiej (MGIMO) i promowany przez doradcę Jaruzelskiego i szefa MSZ Sikorskiego - Zenon Kuchciak. Wydaje się mało prawdopodobne, żeby te osoby, po pracy w Rosnieft lub studiach MGIMO nie cieszyły się pełnym poparciem Putina.
   
   Ostatnim zmianom towarzyszył dramatyczny spadek przychodów firmy, która miała trudności w przedstawieniu bilansów.
7. Trucie PKP Cargo
   
   Wprowadzony do PKP Cargo przez Donalda Tuska nowy Zarząd zdecydował oznajmiając to 24.7.2004 o przeprowadzeniu masowych zwolnień grupowych, mających objąć do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 pracowników w różnych grupach zawodowych. Co prawda Polska ma w lipcu 2024 rekordowo niski poziom bezrobocia nieco powyżej 4 %, jednak takie zwolnienia działają w kierunku unicestwienie tej firmy.
8. Trucie inwestycji Centralnego Portu Lotniczego(CPK)
   
   
9. Sabotarz gospodarczy PKP CARGO
   
   Relacja kontroli poselskiej, 30.07.2024 wskazuje na celowe, świadome niszczenie potencjału polskiej firmy przewozowej, w której mimo olbrzymich planowanych inwestucji na kolei i przewidywanego zwiększenia zapotrzebowania na przewozy towarowe zwalnianych jest z zarządzenia ministerstwa 1/3 pracowników (4000 osób). To nie jest nieumiejętność gospodarowania, lecz zdrada interesów narodowych! nie

Działając w porozumieniu z Ministrem Szkolnictwa Panią Barbarą Nowacką Donald Tusk podjął działania zmierzające do pozbawienia dzieci szkolnych kluczowej wiedzy historycznej, jak ta dotycząca okresów zagłady, rozbiorów Polski oraz bohaterów narodowych. Złamany został tym Art.5 oraz Art.6 Konstytycji nakazujący państwu polskiemu budowanie niepodległości oraz bezpieczeństwa także na ochronie dziedzictwa narodowego, którym jest bez wątpienia wiedza o naszej historii.

Oficjalna strona www tego projektu zapisana oryginalnie pod adresem http://reformaedukacji.men.gov.pl przestała być dostępna, choć propozycja oficjalnie nie upadło (stan na 28.3.2024). Można zaznajomić się z nią na podstawie tej kopii: szkola.

Nie posiadając do tego pełnomocnictw ze strony poszkodowanych obywateli oraz przy braku jakichkolwiek konsultacji Donald Tusk podjął z podmiotami zagranicznymi działania w kierunku rezygnacji z odszkodowań jakie należą się Polsce ze strony Niemiec, z powodu napaści na Polskę podczas Drugiej Wojny Światowej. Odszkodowania te należą się nie Rządowi, żeby mógł nimi do woli dysponować lub z nich w dowolny, nie uzgodniony z nikim sposób rezygnować, lecz poszkodowanym obywatelom. One są także przedmiotem naszego dziedzictwa narodowego, które państwo polskie ma obowiązek strzec. Donald Tusk naruszył więc takimi nieuzgodnionymi próbami rezygnacji Art.5 Konstytucji. Uzasadnienie, jakie podał on na swoje działanie jest niezasadne  ⁽²⁷⁾  

Rezygnacja z odszkodowań była ze strony ekipy Donalda Tuska, i jego samego uzasadniana sensem powrotu do dobrosąsiedzkich stosunków, przy których nie należy dręczyć sąsiada zaszłościami sprzed prawie stu lat. Jednak stroną niemiecką jest w tym przypadku nie pojedyńczy człowiek, który mógłby się obrazić i którego winy należy w niektórych przypadkach zapomnieć, lecz posiadający tylko częściową kontrolę przez ludzi potężny, zorientowany na żer bezosobowy system społeczno-ekonomiczny, który zamiast takimi uczuciami kieruje się raczej indeksami giełdowymi. Organizm ten, gdy rozpozna możliwość zysku za pomocą wojny, wywoła następną wojnę ! Metodą przymuszenia go do ludzkich potrzeb jest narzucenie mu rachunku kosztów i zysków. Nie jest to jedyny argument przemawiający przeciwko rezygnacji z odszkodowań, lecz jest wystarczający, żeby uzasadnieć bezzasadność działać Donalda Tuska. Tu: wypowiedź z 17.07.2024 byłego Premiera Morawieckiego w tej sprawie.

.

Za rządów Premiera Tuska wprowadzone zostały wbrew ostrzeżeniom urzędników skarbowych ustawy umożliwiające kradzież podatku VAT. Sam Premier musiał z racji pozycji Premiera wyrazić na takie działania zgodę.

Działalność Grupy Donalda T. była przedmiotem pracy Sejmowej Komisji Śledczej, która przesłuchała w tej sprawie ponad 70-ciu świadków i opublikowała 09.09.2019 swój drobiazgowy Raport. Raport ten podnosi odpowiedzialność konstytucyjną: Premiera Donalda Tuska, Premier Ewy Kopach oraz Ministra Jacka Vincenta Rostowskiego.

Donald Tusk inspirował antypolskie głosowania w parlamencie Europejskim, który wykorzystane zostały do pozbawienie polskich przedsiębiorców ugodnionego wcześniej z Unią Europejską wsparcia po pandemii covid19 w ramach tzw. Krajowego Planu Odbudowy (KPO) uzasadniając to rzekomym brakiem praworządności w Polsce. Poszkodowani tymi przedsiębiorcy nie mieli ani nie mają z tak rozumianą "praworządnością" żadnego związku. Osoby głosujące w PE za wstrzymaniem KPO głosowały więc za prześladowaniam polskich przedsiębiorców.

Donald T. podejmując próby rzekomo koniecznego siłowego przejęcia kontroli odpowiedzialny jest jako Premier oraz zleceniodawca włamaniom do działających zgodnie z prawem instytucji państwa polskiego jak prokuratury lub sądy

1. Tu widoczne bezprawne włamanie i nie mające mocy prawnej usunięcie Prokuratora Krajowego Nominacje i odwołania Prokuratora Krajowego leżą w kompetencji Rządu, jednak ustawa nakazuje udział w nich Prezydenta. Często podnoszony jest argument, zgodnie z którym decyzje te wymagają jedynie opinii Prezydenta, więc samo jej przedtawienie nie jest konieczne, bo decyzje mogą być podjęte także wbrew tej opinii. To jest nieprawda, bo prawo nakazuje decydentowi powzięcie wiedzy i sam fakt zaznajomienia się z nią może mieć istotne konsekwencje prawne. Lecz proszę spojrzeć na Art.14-ty § 1 samej Ustawy o Prokuraturze: W przypadku odwołania Prokuratura Krajowego zgoda Prezydenta jest wymagana, co oznacza, że bez niej Prokuratorem Krajowym pozostaje nadal Dariusz Barski. Raczej nie może być nim jednocześnie zdegradowany wcześniej za nadużycia  ⁽²⁸⁾  
   

   Pod tym adresem będąca w rękach agentury sowieckiej: Gazeta Prawna wyjaśnia za co odwołany został ze swoje funkcji Dariusz Korneluk.

   
   a powołany przez Ministra Bodnara Dariusz Korneluk.
   
   
2. usuwanie siłą sędziów z ich stanowisk prezesów i wiceprezesów sądów a powołany przez Ministra Bodnara Dariusz Korneluk.
   
   
3. inne działania wobec urzędników państwa polskiego bez podstawy prawnej

Działaniami tymi Donald Tusk wprowadzał stan anarchii w Polsce, o którym możemy podejrzewać, że jest on także motywem dyktatury moskiewskiej Putina przygotowującym się do siłowego przejęcia kontroli nad Polską. Taki motyw podejrzewamy co najmniej w przypadkach, w których nie doszło do rozstrzygnięcia, lecz mamy obecnie nadal stan zaognienia i anarchii, bo to on wprowadza niejasność kompetencji i idący za tym niedowład państwa w ewentualnym uruchamianiu procedur obronnych.

Dowodem na to, że chodziło przy tym bardziej o anarchizowanie struktur państwa niż tylko o przejęcie kontroli przez inną grupę polityczną jest fakt, że Donald Tusk dysponując większością sejmową miał możliwości skorzystania w pełni z procedur przewidzianych prawem, lecz nie podjął starań, aby z nich skorzystać. Pozostawiał więc za swoim działaniami otwarty konflikt, którego nie dało się rozstrzygnąć sądownie, lub rozstrzygnięcia te były na jego rzekomą niekorzyść, a w rzeczywistości pozostawiały stan napięcia częściowej anarchii.

Przykład: po włamaniach do polskich mediów i wygaszaniu ich aktywności nie będzie miał w przypadku agresji militarnej ze strony Rosji kto przekazywać ludności Polski godnych zaufania komunikatów obronnych.

Podpisując projekt degradacji Traktatów Unijnych planujących likwidację państw narodowych w tym likwidację Rzeczpospolitej Donald Tusk dokonuje zamachu na państwo polskie, na polską Konstytucję, która miałby zostać zlikwidowana, na polską niepodległość ograniczając w kluczowy sposób prawo samostanowienia, na zasady demokracji, na niepodległość militarną narzucają Polsce dominację obcego przywództwa wojskowego, jak także na Unię Europejską rozbijając jej fundamenty ustrojowe i organizacyjne. Donald Tusk wielokrotnie współdziałał z gremiami poza-polskimi, mającymi wątpliwe uprawnienia Unii Europejskiej, bo nawet będę wysokimi urzędnikam Unii działali oni poza Traktatami Unijnymi, stawiając się po stronie tych gremiów wbrew oczywistym interesom Polski. Przykładem są działające na rzecz wielkich koncernów ograniczenia polskiej gospodarki rolnej uzasadniane fałszywie potrzebami tzw. „zielonego ładu”. Jakkolwiek sam „Zielony ład” nie stoi w sprzeczności z polską Konstytucją, lecz narzucane siłą sposoby jego realizacji naruszają polski pokój ekonomiczny, a co za tym idzie Art.20 mówiący o społecznej gospodarce rynkowej.

Donald Tusk współdziałał lub wręcz inspirował gremia spoza Polski, jak działających poza-traktatowo skorumpowanych urzędników Unii Europejskiej do wymierzania nie objętych żadnymi obowiązującymi umowami międzynarodowymi kar ekonomicznych na obywatelach polskich, którzy nie ponoszą za podane przez niego uzasadnienia tych kar żadnej odpowiedzialności. Kary te polegały na blokowaniu zatwierdzonego uzgodnieniami wsparcia finansowego z powodu pandemii wirusa Covid-19, poprzez wstrzymane kredytu za niesprawiedliwe rzekomo w Polsce sądy, na które to sądy cie przedsiębiorcy nie mieli żadnego wpływu ! Donald Tusk naruszał tym Art.5 Konstytucji niszcząc także struktury Unii Europejskiej, których Polska jest częścią. Unia Europejska działa na podstawie Traktatów. Poza-traktatowe uzurpacje są więc naruszeniem także szczególnie Polskiej niepodległości.

1. Donald T. powodował w ramach struktur Unii Europejskiej powtarzane oskarżanie Polski, w tym szczególnie Rządu Premiera Morawieckiego za rzekomy brak praworządności. Pod tym adresem znajduje się krytyczny wobec Polski Raport Komisji Europejskiej dotyczący praworządności w Polsce z 2023 roku. Na stronie 31 Raportu odnaleźć można jako przykład jeden ze stawianych Polsce zarzutów bezprawnego rzekomo aresztowania przez ABW w lutym 2022 roku szpiega moskiewskiego Pawła Rubcowa, podającego się za dziennikarza hiszpańskiego Paula Gonzáleza. ABW złapało go w wraz z szyframi, dronem, innymi materiałmi szpiegowskimi, etc. Na dodatek polskim specjalistom udało się złamać te szyfry !
   
   W sierpniu 2024 Rząd Premiera Donalda T. zwolnił go z aresztu bez żadnej rekompensaty, choć wcześniejszy Rząd Premiera Morawieckiego miał plany wymienienia go na Polaków aresztowanych przez KGB/FSB, jak przykładowo trzymanego w areszcie Andrzeja Poczobuta. W sprawie wykorzystania Rubcowa do wymiany jeńców zwracały się do Polski znając jego wartość USA, lecz Polska odmówiła uzasadniając to swoimi własnymi planami. Donald Tusk je na korzyść Kremla przekreślił.
   
   
2. Pod tym adresem znajduje się Komunikat Prokuratury Krajowej z 26.04.2024 o powołaniach na stanowiska prokuratorskie i asesorskie, w którym przywróceni zostają na swoje stanowiska Krzysztof Karsznicki i Anna Adamiak. Zostali oni usunięci przez poprzedni Rząd, a dokładniej przez Ministra Zbigniewa Ziobrę za przekazywanie do służb specjalnych Łukaszenki znajdujących się w Polsce wrażliwych danych osobowych opozycjonistów białoruskich. W szczególności chodziło o dane kont bankowych Alesia Białackiego, na których zbierane były fundusze na pomoc aresztowanym na Białorusi opozycjonistom. Aleś Białacki jest laureatem Nagrody Nobla, a podstawie danych przekazanych przez tych przywróconych do pracy "polskich prokuratorów" został skazany i odsiaduje obecnie (sierpień 2024) niszczącą jego zdrowie karę więzienia.
   
   Przywracanie do pracy w polskiej prokuraturze współpracowników regimu Łukaszenki jest zdradą stanu ze strony Ministra Bodnara. Premier Donald T. musiał być o tym procederze poinformowany, a jeśli tak nie było, dowiedział się o tym choćby z mediów i tych nominacji nie cofnął. To jest dowód wpierania obcej agentury, czyli zdrady stanu.
   
   

Fakt wpływu istotnej grupy społecznej na wybór rządu jako taki nie może być przy demokratycznej grze interesów politycznych sam w sobie podstawą do zarzutu o zdradę stanu. Jednak obalenie Rządu Jana Olszewskiego nastąpiło w obronie Służby Bezpieczeństwa okresu PRL przed jej pełnym ujawnieniem.  ⁽²⁹⁾  

Chodziło o ochronę przed pełnym ujawnieniem i pociągnięciem do odpowiedzialności Tajnych Współpracowników byłej Służby Bezpieczeństwa takich jak: Lech Wałęsa TW "Bolek", Wiesław Chrzanowski TW "Spółdzielca", Michał Boni TW "Znak", Włodzimierz Cimoszewicz KO "Carex", Leszek Moczulski TW "Lech", Jerzy Jaskiernia TW "Prym", Aleksander Bentkowski TW "Kamil, "Arnold", Krzysztof Jan Skubiszewski TW "Kosk", Andrzej Olechowski TW "Must", Wojciech Marian Misiąg TW "Jacek", Mariusz Walter TW "Mewa", Zygmunt Solorz-Żak TW "Zeg", Marek Belka TW "Belch", Aleksander Kwaśniewski TW "Alek", Marek Niedźwiedzki TW "Bera", Bogusław Wołoszański TW "Ben" oraz tysięcy innych, który to fakt ich ukrycia zaciążył istotnie na losach Polski.

a służba ta podlegała służbom Rosji ! Wpływy agenturtalne obcego państwa nie można uznać za stronę w demokratycznej grze interesów, a do obalenia Rządu Premiera Olszewskiego nie było innych racjonalnych powodów niż obrona tejże agentury sowieckiej.

Dopiero uwzględniwszy fakt podległości polskich służb okresu PRL-u Rosji postawić można Donaldowi Tuskowi zarzut działania na szkodę państwa polskiego poprzez współudział w obaleniu Rząd Jana Olszewskiego. Dowodem są znane nagrania filmowe ze spotkania tych osób, w których Donald Tusk aktywnie uczestniczy.

Zaciągnięcie przez Donalda Tuska 9.07.1998 r. wielomilionowej pożyczki od mafii "Pershinga" ujawnione zostało w przemówieniu sejmowym wicepremira Andrzeja Leppera 29. listopada 2001 r. , który zaświadczył posiadanie wskazujących na ten fakt dokumentów. Tu relacja z debaty sejmowej, 4 kadencjam 6 posiedzenie dzień 29.11.2001. Andrzej Lepper stracił życie 05.08.2011 w niejwyjaśnionych okolicznościach, a świadectwa, których złożenie zapowiedział nie zostały złożone. Jakkolwiek przemówienie Marszałka Leppera nie jest samo w sobie dowodem winy, lecz jedynie poszlaką, a na przyczyny jego śmierci nie mamy dowodów, jednak okoliczności tej sprawy i fakt zaniechanie jej wyjaśnienia nakazują wnieść o jej pełne wyjaśnienie dziś.

Podobna sytuacja dotyczy innych osób, jak zmarłego w nocy z 22 na 23 grudnia 2009 r. w swoim domu w Głoskowie pod Warszawą dyrektora generalnego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Donalda T, Grzegorza Michniewicza, w przypadku którego prokuratura nie podając ku temu powodów przyjęła, że było to samobójstwo i umorzyła śledztwo.

Wyjaśnienie zostało także zaniechane w przypadku generała Sławomira Petelickiego, który miał popełnić samobójstwo nagle i w nieoczekiwany sposób w swoim garażu po tym, jak wygłosił kilka istotnie krytycznych ocen polityki rządu Premiera Donada T., dotyczących m.i. zaniechania wezwania NATO po katastrofie Smoleńskiej.

Fakt rozbicia przez Premiera Donada T. Stoczni Gdańskiej, o czym mowa w innym punkcie oskarzenia nakazuje wyjaśnić także śmierć przewodniczącego Komitetu Społecznego Ratowania Stoczni kapitana żeglugi wielkiej Bolesława Hutyry , co zostało zaniechane.

Powstanie partii Platforma Obywatelska  ⁽³⁰⁾  

Platforma Owywatelska założona została 24 stycznia 2001 jako stowarzyszenie, a dopiero 5 marca 2002 jako partia. Konstytucja z 1997 roku już wtedy obowiązywała, choć daty wsparcia finansowego z Niemiec nie zostały w tej wersji wniosku jeszcze ustalone.

wspierane było środkami finansowymi z Niemiec przekazywanymi poza obrotem rejestrowanym za pomocą kont bankowych. Dowodem są świadectwa publiczne osób współobecnych przy powstawaniu tej partii, jak Krzysztof Wyszkowski  ⁽³¹⁾  

W tym "Wywiadzie z Chuliganem" Krzysztof Wyszkowski opisuje swoją wiedzę na ten temat.

Brakiem po dziś dzień pełnego przedstawienie zakresu tego finansowania spoza Polski Donald Tusk działając wspólnie z innymi osobami naruszył Art.11 Konstytucji nakazujący pełną otwartość finansowania partii politycznych. Skrywając po dziś dzień wpływy niemieckie z okresu sprzed 20-tu lat Donald Tusk jako jej Przewodniczący skrywa także ewentualne dzisiejsze wpływy obcego kraju na polski system parlamentarny.

Po poznaniu rozmiaru tego finansowania możliwe będzie określenie czy i na ile narusza on dziś polską niepodległość (Art.5 Konstytucji).

Donald Tusk działając jako urzędnik Unii Europejskiej – Przewodniczący Rady Europejskiej wstrzymywał po Pomarańczowej Rewolucji na ukraińskm Majdanie wbrew konieczności i wbrew polskiej oraz europejskiej racji stanu przyjęcie Ukrainy do Unii Europejskiej, które było głównym postulatem Pomarańczowej Rewolucji. W działaniu tym Donald Tusk posłużył się w fałszywy sposób autorytetem Polski w tej sprawie, bo przyjął urząd Przewodniczącego Rady Europejskiej także głosami osób, które oczekiwały, że Polak doprowadzi do szybkiego zjednoczenia, podczas gdy praktycznie Donald Tusk zwlekaniem opóźnił akces Ukrainy aż do wybuchu wojny, podczas której przyjęcie Ukrainy do Unii odrzucane jest niechęcią ponoszenia wspólnie kosztów tej wojny.

Osłabiał on nie tylko pozycję Polski lecz całej Unii wobec rosyjskiego FSB. Naruszał więc Art.5 mówiącego nie niepodległości Polski, lecz w grę wchodzi także zdrada Ukrainy. Między Polskim Rządem a Rosją istniała tajna umowa, w której Polska zobowiązała się do nie popierania żadnych zmian statusu, ani umów Ukrainy bez zgody Rosji.  ⁽³²⁾  

Oto, co wie na ten temat Sztuczna Inteligencja gemini.google.com: Tak, w 2008 roku, za czasów pierwszego rządu Donalda Tuska, w mediach pojawiły się informacje o tajnej umowie między Polską a Rosją, według której Polska zobowiązała się do niepopierania żadnych zmian na Ukrainie, bez zgody Rosji. Umowa ta, znana jako "tajny protokół", została rzekomo podpisana w 2004 roku przez ówczesnego ministra spraw zagranicznych RP, Włodzimierza Cimoszewicza, i jego rosyjskiego odpowiednika, Siergieja Ławrowa. Informacje o tajnym protokole wywołały duże kontrowersje w Polsce. Zarzucano rządowi Tuska, że działał wbrew interesom narodowym i uległ Rosji. Rząd stanowczo zaprzeczył istnieniu tajnego protokołu. Cimoszewicz oświadczył, że nigdy nie podpisał żadnego dokumentu, który zobowiązywałby Polskę do niepopierania zmian na Ukrainie. Mimo to, kontrowersje wokół tajnego protokołu nie ucichły. Do dziś nie ma ostatecznej odpowiedzi na pytanie, czy taki dokument rzeczywiście istniał. ... Podejrzenia o istnieniu tajnego protokołu opublikowali w 2008 roku w tygodniku "Wprost" redaktorzy Piotr Semka i Michał Majewski. Oparli się przy tym na anonimowym źródle, które rzekomo miało dostęp do dokumentu.

To jest zdrada całej Europy na rzecz Rosji. Jednak Trybunał Stanu dotyczyć może tylko zobowiązań nakładanych przez polską Konstytucją, w tym przypadku Art.5 nakazującemu bronić polskiej niepodległości. Zdrady tej Donald Tusk dokonał jako Premier polskiego Rządy akceptując taką tajną umowę z Rosją.

Jednak zakres procedury polskiego Trybunału Stanu nie został do końca wyjaśniony i z tego powodu ten zarzut znajduje się aktualnie an liście zarzutów pominiętych. Proszę zwrócić uwagę, że istnienie takiej umowy nie zostało niezbicie dowiedzione, niemniej przedstawienie dowodu jest zadaniem mniej dla wnioskodawców, a bardziej dla samego Trybunału. Waga zarzutu jest naszym zdaniem wystarczająco poważna, żeby podjąć pracę wyjaśnienia, czy jest słuszny, czy nie.

Donald Tusk wielokrotnie przekazywał obywatelom nieprawdziwe informacje. Przypominamy różnicę między przekazywaniam nieprawdy, a okłamywaniam. To pierwsze nie zakłada świadomości nieprawdziwości, to drugie jest celowym wprodzaniem w błąd. Aby ocenić, czy przykładowo

          w tych sytuacjach

dochodziło doszło do okłamywania konieczne jest postawienie Donalda Tuska przed odpowiednimi pytaniami zadanymi w ramach Trybunału Stanu, podczas którego zeznawanie nieprawdy kończy się karą. Obecnie nie potrafimy ocenić, czy dochodziło tu do zdrady stanu, tj. celowego działania na szkodę kraju. Z tego powodu ten punkt został dołączony do "zarzutów pominiętych".